Jak pracować zdalnie
Pandemia COVID-19 nieodwracalnie zmieniła większość sfer naszego życia: od pracy i nauki, po wypoczynek i podróże. Podczas lockdownu zamknięto szkoły, a nauczanie zdalne stało się nową normą. Wielu pracowników również przeszło na tryb pracy zdalnej czy hybrydowej.
Jak radzić sobie w tej nowej rzeczywistości, zwłaszcza gdy przed pandemią prowadziło się bardzo aktywny tryb życia? Kilka wskazówek od lektorki angielskiego, która przed pandemią prowadziła zajęcia w wielu firmach i instytucjach, a przemieszczając się pomiędzy nimi robiła 12000 kroków dziennie. Jak zachować tę aktywność prowadząc zajęcia online z domu, od wczesnych godzin porannych do wieczora? Czy to w ogóle jest możliwe?
Pierwsze pomysły – 2 kilometry dziennie trzeba przejść, a więc marsz – slalom po dwupokojowym mieszkaniu z telefonem w ręku odmierzającym dystans. Oczywiście, można było się nastawić na pobijanie swoich własnych rekordów.
Krok drugi – zakup roweru stacjonarnego i bieżni. Mieszkanie powoli zaczyna przypominać siłownię, a gdy pierwszy zapał już minął, to już tylko bezużyteczne sprzęty albo dwa więcej wieszaki w domu.
Powrót do kroku pierwszego – chodzenie, na przykład podczas rozmowy telefonicznej czy przeglądania wiadomości mailowych i tekstowych w telefonie. Schody zamiast windy. Komunikacja miejska zamiast samochodu. I warto wysiąść przystanek wcześniej, aby ten dystans pokonać pieszo.
Jeśli pracujemy cały dzień z domu, w pozycji siedzącej, warto przynajmniej wstać co 20 minut. Oczywiście, prowadząc zajęcia online w trybie 60 czy 90 minut, ten czas troszkę się nam wydłuży, ale ważne aby o tym pamiętać i nawet krótką przerwę między zajęciami spędzić nie w pozycji siedzącej. Warto pamiętać o piciu wody. Pracując intensywnie o tym zapominamy, więc dobrym pomysłem może być nastawienie timera, aby nam o tym przypomniał, np co pół godziny. Woda nie tylko nas nawodni, ale i zwiększy nasz poziom energii Dobrym rozwiązaniem może też być opaska monitorująca naszą aktywność. Pokaże nam liczbę zrobionych kroków, nasz poziom aktywności fizycznej, a także pomoże ustalić nasze cele sprawnościowe, czy przypomni o tej aktywności gdy siedzimy zbyt długo.
Kolejnym pomysłem na aktywność fizyczną mogą być codzienne obowiązki domowe. Potraktujmy odkurzanie jako ćwiczenie fizyczne a na pewno pomoże nam to zredukować czas, który spędzamy siedząc. Możemy również stworzyć mały ogródek na balkonie czy parapecie, podlewanie i pielęgnowanie roślin również oderwie nas od pozycji siedzącej.A może warto spróbować jogi czy prostych ćwiczeń z ciężarkami czy z piłką? Każda, nawet najmniejsza forma aktywności fizycznej zminimalizuje nasz siedzący tryb życia.
Ważna jest też organizacja naszej pracy. Mamy bardziej elastyczne godziny pracy czy pracę zadaniową i wtedy warto pamiętać o przerwach. Pracując w biurze, wiemy kiedy powinniśmy skończyć, w domu te granice się zatracają, czasem uświadamiamy sobie, że pracujemy dużo dłużej niż byśmy pracowali w biurze i nie ma nikogo obok, kto powie – kończymy na dziś, tak więc dobrze trzymać się wyznaczonej struktury.
Istotne jest również znalezienie miejsca do pracy, a jeśli nie mamy takiego w domu, powinniśmy go sobie stworzyć. Nie wszyscy mają do dyspozycji cały pokój, więc czasem musi wystarczyć mały kącik, który uprzątniemy z „domowego bałaganu”, chowając zabawki, pranie czy piloty do telewizora. W ten sposób tworzymy taką przestrzeń dla siebie, ale też jest to wskazówka dla innych domowników, że to jest nasze miejsce pracy.
Kolejnym ważnym elementem jest pozbycie się rzeczy, które mogą nas rozpraszać i utrudniać skupienie na pracy. Oczywiście, trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie bez telefonu, ale możemy spróbować odłożyć go gdzieś dalej na godzinę, potem dwie…możemy włączyć tryb samolotowy…albo wyznaczyć sobie czas na korzystanie z telefonu, np 15 minut na dwie godziny. To samo dotyczy portali społecznościowych, zakupów online czy telewizji.
Ale nie samą pracą człowiek żyje, więc warto poświęcić chwilkę na rozmowy z kolegami na tematy prywatne, co zwykle się odbywa w trakcie lunchu, wspólnego wyjścia na przerwę czy w windzie. Pracując zdalnie, sami musimy stworzyć tego typu możliwości, na przykład spotykając się na 5 minut przy porannej kawie na platformie online. Na pewno będzie to miły początek dnia i da nam dużo energii do pracy z domu.
Margerita Kaleta – Metodyk szkoły Advantis
Następny krok
Jeśli macie Państwo dodatkowe pytania lub chcielibyście otrzymać ofertę zapraszamy do kontaktu.